No to Alice była na spacerku z Lily..chodizly juz z godzinke wiec kiedy przechodziły kolo Starbuskcsa Alice postanowila odpoczac.ZAjela stolik an zewnatrz bo tu z wózkiem łatwiej no i zamowil sobie kawke, która po chwili popijała juz i kołysała małą, ktora w zasadzie juz prawie spała
A Marianne skorzystała z tego, że miała dzisiaj wolne, więc cały dzień postanowiła przeznaczyć dla siebie. Na początku stwierdziła, że pójdzie na kawę. Niekoniecznie chciała wybrać akurat Starbucks, ale widok znajomej twarzy przy stolikach sprawił, że zmieniła swój zamiar.
- Alice? - zapytała łagodnie, dosyć nieśmiało podchodząc do kobiety. No nie znały się tak za bardzo, nawet nie wiedziała czy Alice w ogóle ją pamięta.
_________________
Avery Drake (15.05) 29 lat | Marianne Hayworth (01.06) 25 lat
barmanka | rysownik policyjny
kp, relacje, tel, dom | kp, relacje, tel, dom
Spojrzała na osobę, ktora wymówiła jej imie.Oj tak..pamiętała..w koncu nawet, że juz nie była z Johnem to jednak jej eni zapomniała, że razem pracuja i sie kumplują.Gorzej..to o nia byla zazdrosna a wyszlo ze niepotrzebnie i nie zauwazyła jak jej głupia siksa ukradła faceta ;p
-hej..Mary tak? - usmiechnela sie lekko
- O, pamiętasz mnie - uśmiechnęła się szeroko, bardzo zadowolona z takiego przebiegu sprawy.
- Mogę się dosiąść? Zamówię sobie tylko szybko kawę - zapytała i naturalnie poczekała na odpowiedź Alice, nie będzie przecież chamsko się do niej dosiadać bez pytania.
_________________
Avery Drake (15.05) 29 lat | Marianne Hayworth (01.06) 25 lat
barmanka | rysownik policyjny
kp, relacje, tel, dom | kp, relacje, tel, dom
-No raczej mam dobra pamęć - powiedziala.
-Ee..no w sumie..spoko - zgozila sie choc..no dziwnie troche.ani sie nie kumplowaly ani nic.I do tego to kumpela Johna no ale..moze ebdzie milo
Uśmiechnęła się więc szeroko do Alice, rzuciła szybkie zaraz wracam i już zniknęła w środku. Kiedy dostała swoją upragnioną kawę i ciastko, wróciła i zajęła miejsce obok.
- Dzięki. A to musi być mała Lily - zagadnęła, kiwając głową w stronę wózka.
_________________
Avery Drake (15.05) 29 lat | Marianne Hayworth (01.06) 25 lat
barmanka | rysownik policyjny
kp, relacje, tel, dom | kp, relacje, tel, dom
-Owszem.., która włąsnie usneła.W sumie w tkaim wieku to ona prawie cały czas śpi - zaśmiała sie Alice.
-Co tam słychać? - zapytała miło.No musiała..chciała..pozbyc sie na dobre tych wcześniejszych negatywnych uczuć jakie miała do Mary
- Dobrze. Niech się zawczasu wyśpi, bo potem jej doby na spanie nie starczy - zaśmiała się, bo tak to już było w tym dorosłym życiu.
- No wiesz... Prowadzę raczej nudne życie a jak się pojawi coś ciekawego to zawsze to zepsuję - wzruszyła ramionami i uśmiechnęła się lekko. Oczywiście miała na myśli Jaxa, hehe. No ale o tym to Alice też nie mogła przecież wiedzieć.
_________________
Avery Drake (15.05) 29 lat | Marianne Hayworth (01.06) 25 lat
barmanka | rysownik policyjny
kp, relacje, tel, dom | kp, relacje, tel, dom
-A no racja.Ale nie tylko jej wiec ciesze sie i korzystam poki jeszcze mam choc chwile dla siebie - powiedziala z usmiechem zerkajac na córeczkę.
-YHm..ale ze co?W pracy cos? - zapytała.Bo tak..one sie tma na dobra sprawe nie znały za bardzo..z imienia i moze jakiegos czesc czesc i co tam? ak Alice wpadała do Johna na posterunek
Popatrzyła z uśmiechem na mamę i córkę ale nie dodała nic więcej, bo też nie wiedziała za bardzo co powiedzieć.
- W pracy? - powtórzyła marszcząc brwi, jakby nie bardzo wiedziała dlaczego w pracy miałoby być źle ale skapnęła się po krótkiej chwili o co chodziło.
- A, nie. W pracy jest okej, chociaż czasem trochę bym chciała żeby wydarzyło się jakieś morderstwo albo porwanie, byłoby to jakieś urozmaicenie - zaśmiała się i wzięła kawałek ciasta.
- Nie, nie. Mówię o moim prywatnym życiu, ale... - urwała, nie bardzo wiedząc co dalej powiedzieć. Nie znały się praktycznie a do niej jakby dopiero teraz dotarło, że chyba trochę się zagalopowała. W końcu co Alice obchodzi jej prywatne życie, nie?
_________________
Avery Drake (15.05) 29 lat | Marianne Hayworth (01.06) 25 lat
barmanka | rysownik policyjny
kp, relacje, tel, dom | kp, relacje, tel, dom
-YHm.. - no chodzilo jej o to jakies zepsucie czegoś.To pomyslala, że w pracy narozrabiała hihi
-YHm..no tak z jednejs trony lepie bys sie nudzila..niz mieli by sie mordowac..ale no wiem, wiem o c ci chodzi - powiedziala.
-Uhm..no coż..nie zawsze wychodzi..zycie i tyle.. - wzruszyla ramionami.No tak..za to mary wiedziala o zyciu prywatnym Alice dośc sporo..tzn no przynajmniej te najwieksze konkrety
- Nie no, morderstwo to może przesadziłam. Ale chciałabym czasem żeby wydarzyła się jakaś ekscytująca sprawa, bo nawet te kradzieże czy włamania nie są jakoś mocno ekscytujące - jak zaczną dalej o tym rozmawiać, to jeszcze Mary poniesie jej zbyt wybujała wyobraźnia i wtedy dopiero będzie.
- A. No tak. Przepraszam, nie chciałam... - zaczerwieniła się lekko na twarzy, bo naprawdę nie pomyślała w tym momencie o sytuacji Alice i o tym, że miała gorzej od niej, bo została sama z małą córką.
_________________
Avery Drake (15.05) 29 lat | Marianne Hayworth (01.06) 25 lat
barmanka | rysownik policyjny
kp, relacje, tel, dom | kp, relacje, tel, dom
-No domyslam sie..ale..no z teg co wiem to czasme John mial jakies takie wieksze sprawy..moze znow cos ma to moze nie wiem..albo w sumie..ty robisz rysopisy czy cos tak? Nie myslalas by zmienic troche..branze?Albo moze nie branze ale w policji ale inny dzial czy cos? - powiedziala.
-Spokojnie..nic sie nie stalo.Juz to przebolałam..wiec..jest jak jest..zycie toczy sie dalej - powiedziala i napila se kawy.
- Wiesz, tak naprawdę to miałam zostać policjantką... Ale wolałam działać samodzielnie niż słuchać rozkazów, więc stwierdzili, że stanowię zagrożenie dla grupy lub dla mojego przyszłego partnera, więc mnie wysłali tak, gdzie nie muszę latać z bronią - zaśmiała się, ale jakoś tak niemrawo, bo jednak mimo wszystko wolałaby coś robić a nie tylko te portrety rysować.
- W takim razie cieszę się, że sobie radzisz - uśmiechnęła się.
_________________
Avery Drake (15.05) 29 lat | Marianne Hayworth (01.06) 25 lat
barmanka | rysownik policyjny
kp, relacje, tel, dom | kp, relacje, tel, dom
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum